Ferie w Rumi i na Ziemiach Odzyskanych

W dniach od 12 do 17 lutego czterech wychowanków naszego Domu Młodzieży im. św. Dominika Savio udało się pod opieką ks. Witolda Drzyzgiewicza oraz kl. Stanisława Karsznia ferie do Rumi.

Początek naszego feryjnego wypoczynku spędziliśmy zarówno w Rumi, jak i okolicach Trójmiasta, gdzie poznawaliśmy tradycję i kulturę Kaszub. Zwiedzanie tego bogatego w historię regionu Polski zaczęliśmy od wizyty w Szymbarku, miejscu nazywanym popularnie Szwajcarią Kaszubską u podnóża wzgórza Wieżyca. Nasi wychowankowie mieli okazję zwiedzić Centrum Edukacji i Promocji Regionu. Zobaczyli m.in.: „Dom do góry nogami”, najdłuższą deskę i stół świata, dom Sybiraka z łagrem, bunkier „Gryfa Pomorskiego”, dom powstańca polskiego z Adampola, a także posłuchać języka kaszubskiego oraz posmakować regionalnej kuchni. Następnym punktem naszego wyjazdu był Sopot, gdzie w miejscowym kinie obejrzeliśmy film pt. „Cudowny chłopak” oraz  udaliśmy się na spacer po słynnym molo.

W kolejnym dniu uczestniczyliśmy w zajęciach z układania mozaiki, które przeprowadził w swojej pracowni  ks. Henryk Kaszycki, pracujący na co dzień w Szkole Salezjańskiej w Rumi – którą też udało nam się zwiedzić.   Po południu czekała na nas część rekreacyjna, czyli wizyta w Aquaparku w Redzie. Tego dnia przypadała również Środa Popielcowa, która rozpoczyna Wielki Post. Nie mogło więc nas zabraknąć na wieczornej Mszy Świętej z obrzędem posypania głów popiołem na znak pokuty i nawrócenia.

Czwartek był dniem pożegnania z Rumią i udania się na Pomorze Zachodnie. Po wyczerpującej podróży dotarliśmy do Brwic – małej miejscowości leżącej w powiecie gryfińskim. Na miejscu czekali na nas znajomi ks. Witolda, którzy bardzo serdecznie nas przyjęli. Po spacerze w pobliskim lesie i kolacji przy ognisku pojechaliśmy na nocleg do Swobnicy w byłym Nowicjacie Salezjańskim.

W piątek po śniadaniu ruszyliśmy w dalszą podróż po zachodnich terenach Polski, nazywanych często Ziemiami Odzyskanymi. W drodze do Lubrzy, kolejnego miejsca naszego pobytu podczas ferii zatrzymaliśmy się w Gryfinie, aby skorzystać z miejscowych atrakcji na basenie. Po obiedzie udaliśmy się prosto do Lubrzy, gdzie czekał na nas ks. Michał Sabada, który zakwaterował nas w nowo powstałym Salezjańskim Domu Ewangelizacyjnym Królowej Pokoju. Dzięki sprzyjającej pogodzie udało nam się przespacerować po okolicy i nad pobliskim jeziorem. Zaś wieczorem wraz z mieszkańcami Lubrzy uczestniczyliśmy w nabożeństwie Drogi Krzyżowej w kościele parafialnym pw. św. Jana Chrzciciela. Po kolacji i pogodnym wieczorze przyszedł czas nocnego odpoczynku.

Sobota była już dniem powrotu do Poznania. W drodze do stolicy Wielkopolski zatrzymaliśmy się jeszcze na chwilę w Świebodzinie i Ciborzu (gdzie odwiedziliśmy naszego wychowanka Wojtka), skąd dalej ruszyliśmy do naszego domu.

Niespełna tydzień wspólnie spędzonych ferii minął bardzo szybko, ale był to czas spędzony niezwykle aktywnie i radośnie. W przeciągu tych dni mogliśmy gościć w wielu miejscach dzięki dobroci i ofiarności wspaniałych ludzi, takich jak choćby salezjanie z Rumi, Swobnicy i Lubrzy, którym bardzo serdecznie dziękujemy za gościnę i okazane serce.

kl. Stanisław Karsznia sdb