Wycieczka do Piły i Wągrowca

W niedzielę 25 marca grupa wychowanek DM L. Vicuni wybrała się wraz z ks. dyrektorem na wycieczkę do Piły, której głównym motywem były kończące się obchody Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. O tym, że Piła jako jedno z niewielu miast w Polsce będzie miała pomnik bohaterskiej sanitariuszki „Inki” – wychowanki sióstr salezjanek z Różanegostoku Danusi Siedzikówny, wiadomo było już od jakiegoś czasu. Że Piła „wyprzedzi” w tym względzie Poznań wiedzieliśmy i w Domu Młodzieży, zwłaszcza że nasz dyrektor jest członkiem honorowym Ogólnopolskiej Inicjatywy Upamiętnienia Danuty Siedzikówny PS. „Inka”. Dlatego też nie mogło tam zabraknąć zarówno naszego „szefostwa” (był też Główny Księgowy p. Stanisław Rybacki z żoną), jak i naszej młodzieży.

Pilskie świętowanie rozpoczęło się uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem prowincjała salezjanów Ks. Insp. Romana Jachimowicza. Jeden z pocztów sztandarowych wystawiły harcerki ZHR z Trzcianki. Jedną z intencji była modlitwa za żołnierzy Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, w tym za ppor. Stanisława Grabowskiego ps. „Wiarus”. Następnie na placu przed kościołem św. Rodziny rozpoczęła się dalsza część uroczystości, podczas której Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski została uhonorowana Stanisława Grabowska-Wądołowska, prześladowana przez komunistów siostra „Wiarusa” i „Visa”. Postanowienie Prezydenta RP odczytał poseł Marcin Porzucek, a dekoracji dokonała Wicewojewoda Marlena Maląg. Po odsłonięciu pomnika przez Panią Wojewodę, Panią dr Annę Tertel (wnuczka siostry „Inki”) oraz  Pana dra hab. Rafała Reczka (IPN Poznań) nastąpiło jego poświęcenie przez Ks. insp. Romana Jachimowicza oraz przemówienia gości, w tym bardzo emocjonujące wystąpienie Piotra Szubarczyka z IPN Gdańsk. Ledwie zdążyliśmy zrobić sobie zdjęcie przy pomniku „Inki” i już trzeba było spieszyć do kina „Iskra”. Tam kolejne akcenty: projekcja filmu dokumentalnego „Siostra Wiarusa” oraz wykład Leszka Żebrowskiego o żołnierzach wyklętych na ziemi łomżyńskiej . Całość kończyła się obiadem, ale myśmy jechali już dalej, by jeszcze trochę zwiedzić: Ujście z pięknym pomnikiem Powstańca Wielkopolskiego, Budzyń ze słynnym „Okręglikiem” oraz Wągrowiec – miasto ks. Jakuba Wujka ze znaną „bifurkacją wągrowiecką”. Obiad w Wągrowcu był ostatnim punktem naszej wycieczki. Trochę niekonwencjonalny sposób spędzenia Niedzieli Palmowej z piękną wiosenną pogodą zapadnie w naszej pamięci.